,, W ciągu 2 dni spotkałam 3 pedałów. ,,
druga muzyka
... Oczami Avalon....
- Jakie plany na dziś ? - zapytałam Mitchie
- Idę załatwić nam wejście na imprezę.
- Spoko , ja idę do miasta.
- Więc do zobaczenia wieczorem?
- Tak do zobaczenia.
Nie znam za dobrze tego miasta , ale zawsze mam dobrą orientacje w terenie.
Może i tym razem mi się poszczęści. Weszłam do jakiejś kawiarenki. Usiadłam sobie koło lady.
- Cześć. - powiedział jakiś chłopak
-Mhh. - odpowiedziałam nie mam najmniejszej ochoty z nim gadać
- Nowa ? - zapytał
- Wiesz co nie odzywaj się do mnie.
Wiedziałem,że jest smutny ale go nie zapytam .
- Chcesz wiedzieć czemu jestem smutny ?
Nie odpowiem ,nie odpowiem.
- Dziewczyna mnie zdradziła. - powiedział ze smutkiem w głosie
Wiedziałam co teraz czuje wiedziałam. Zdrada , to najgorsze co może być.
- Chodź pogadamy. - powiedział
Pokiwałam głową , usiedliśmy w jakimś stoliku.
- Może najpierw się przedstwie , Niall.
- Avalon.
Tak zaczęliśmy naszą rozmowę. Gdy był , mniej pedalski i bardziej męski mogła bym z nim chodzić a tak to nie ma mowy. Nie będę go podrywała.
- A ty z kimś jesteś ? - zapytał
- Byłam.
- Co się stało ?
- Mnie też zdradził .
- Przykro mi.
- Mi też był ale teraz się kumplujemy.
- A ty skąd przyjechałaś ?
- Z Ameryki .
- Może spotkamy się jeszcze kiedyś ?
- Nie wiem . Taa.
Tak mi minął dzień. Kurwa co się ze mną dzieje w ciągu 2 dni spotkałam trzech gejów. Dzisiaj ten chłopak nie był ,aż takim pedałem ale na pewno nie świecił pięknością. Jeśli tak dalej pójdzie to ja nie wyrobie.
Ciekawe jaki idą poszukiwania Mitchie.
...Oczami Mitchie...
Odeszłam od Avalon i poszłam przed siebie. Nie za bardzo znałam to miasto ale bywałam tu parę razy więc wiem gdzie odbywają się najlepsze imprezy. Doszłam do budynku w którym odbywa się ta najbardziej szalona i rozkręcona. Przed wejściem była mała budka gdzie trzeba było kupować wejściówki. Oczywiście można to robić tuż przed samą imprezą ale ja wolałam wcześniej żeby miejsc nie zabrakło. Kupiłam je szybko. jedna wejściówka 100 $. Ale co się dziwić w końcu na tą imprezę chodzą sami celebryci. Wróciłam do Hotelu. Avalon jeszcze nie było ale nie muszę się o nią martwić. Ta to zawsze sobie radziła. Zaczęłam przygotowywania. Impreza o 19 a już 16 więc trochę mi zejdzie. Avalon wróciła.
- Gdzie byłaś?- Spytałam.
- W jakiejś kawiarence. Spotkałam jakiegoś chłoptusia którego dziewczyna zdradziła. Pogadałam z nim trochę i wróciłam. - Usiadła na łóżku i patrzyła jak się maluję- A to malowanie znaczy oczywiście że znalazłaś dobrą imprezę i musimy się szykować no nie ?
-Oczywiście- uśmiechnęłam sie do niej lekko a ona usiadła obok mnie i również zaczęła się malować/
Po chwili makijaż mój i Avalon był skończony. Przyszedł czas na Ubrania. Ubrałam krótką kremową sukienkę, czarne buty, czarne dodatki i Torebkę również czarną. Avalon ubrała czarną spódniczkę z wysokim zapięciem i krótką również czarną bluzkę z zamkiem z przodu. Wyglądała ładnie. Było tuż przed 19 więc zamówiłyśmy taksówkę. Gdy dojechała wsiadłyśmy i już byłyśmy przed budynkiem. Było pełno ludzi. Przed budynkiem byli ci co palą. Od środka słychać było głośno puszczaną Muzykę. Gdy wchodziłyśmy, głupki zaczęli gwizdać na nas. Weszłyśmy i zaczęłam tańczyć a Avalon razem ze mną. Tańczyłyśmy jak ogłupiałe gdy przed nami stanęło dwóch chłopaków i przyglądali się nam. Byli trochę... Pedałowaci ? O tak to określenie do nich pasuję.
- Możemy z wami zatańczyć? - Zapytał koleś który miał koszulę w paski. Popatrzyłyśmy po sobie z Avalon i pokiwałyśmy głowami. A co nam tam. Jeden taniec z obcym mężczyzną nic nam nie zaszkodzi.
Ja tańczyłam z tym mulatem o czarnych włosach a Avalon z kolesiem w paski który Tańczył jak debil ale z czasem dostał wprawy. Mulacik nieźle tańczył i jak mu się przypatrzyłam był dość... Przystojny. Ale wciąż pedałowaty. Nagle pedi zaczął się do mnie przybliżać. Objął mnie w tali i przybliżał jego głowę do mojęj. Nie wytrzymałam dałam mu w pysk i odeszłam do baru czując na sobie jego wzrok. Pewnie gdybym się odwróciła wyglądał by tak O.o. Koleś myśli że może mieć każdą ale myli się. Zamówiłam drinka i siedziałam wypatrując Avalon. Nagle z nikąd pojawiła się obok mnie.
- I już nie tańczysz z tym pedim ? - Zapytała. Tak dla wyjaśnienia przezywamy pedim każdego kto wygląda jak pedał .
- Nie a ty z tym swoim pedim ?
- Też nie. Zaczął się do mnie dobierać a ja go walnęłam w czułe miejsce- Powiedziała wyraźnie z siebie zadowolona.
- To dokładnie jak ten Mulat. Tyle że ja mu dałam z liścia. - Odpowiedziałam. Avalon również zamówiła drinka. Później kolejnego tak jak i ja. i Znowu, i znowu. Pamiętam tyle że potem zaczęłyśmy tańczyć a następnie... Urwał mi się film.
...Oczami Mitchie...
Odeszłam od Avalon i poszłam przed siebie. Nie za bardzo znałam to miasto ale bywałam tu parę razy więc wiem gdzie odbywają się najlepsze imprezy. Doszłam do budynku w którym odbywa się ta najbardziej szalona i rozkręcona. Przed wejściem była mała budka gdzie trzeba było kupować wejściówki. Oczywiście można to robić tuż przed samą imprezą ale ja wolałam wcześniej żeby miejsc nie zabrakło. Kupiłam je szybko. jedna wejściówka 100 $. Ale co się dziwić w końcu na tą imprezę chodzą sami celebryci. Wróciłam do Hotelu. Avalon jeszcze nie było ale nie muszę się o nią martwić. Ta to zawsze sobie radziła. Zaczęłam przygotowywania. Impreza o 19 a już 16 więc trochę mi zejdzie. Avalon wróciła.
- Gdzie byłaś?- Spytałam.
- W jakiejś kawiarence. Spotkałam jakiegoś chłoptusia którego dziewczyna zdradziła. Pogadałam z nim trochę i wróciłam. - Usiadła na łóżku i patrzyła jak się maluję- A to malowanie znaczy oczywiście że znalazłaś dobrą imprezę i musimy się szykować no nie ?
-Oczywiście- uśmiechnęłam sie do niej lekko a ona usiadła obok mnie i również zaczęła się malować/
Po chwili makijaż mój i Avalon był skończony. Przyszedł czas na Ubrania. Ubrałam krótką kremową sukienkę, czarne buty, czarne dodatki i Torebkę również czarną. Avalon ubrała czarną spódniczkę z wysokim zapięciem i krótką również czarną bluzkę z zamkiem z przodu. Wyglądała ładnie. Było tuż przed 19 więc zamówiłyśmy taksówkę. Gdy dojechała wsiadłyśmy i już byłyśmy przed budynkiem. Było pełno ludzi. Przed budynkiem byli ci co palą. Od środka słychać było głośno puszczaną Muzykę. Gdy wchodziłyśmy, głupki zaczęli gwizdać na nas. Weszłyśmy i zaczęłam tańczyć a Avalon razem ze mną. Tańczyłyśmy jak ogłupiałe gdy przed nami stanęło dwóch chłopaków i przyglądali się nam. Byli trochę... Pedałowaci ? O tak to określenie do nich pasuję.
- Możemy z wami zatańczyć? - Zapytał koleś który miał koszulę w paski. Popatrzyłyśmy po sobie z Avalon i pokiwałyśmy głowami. A co nam tam. Jeden taniec z obcym mężczyzną nic nam nie zaszkodzi.
Ja tańczyłam z tym mulatem o czarnych włosach a Avalon z kolesiem w paski który Tańczył jak debil ale z czasem dostał wprawy. Mulacik nieźle tańczył i jak mu się przypatrzyłam był dość... Przystojny. Ale wciąż pedałowaty. Nagle pedi zaczął się do mnie przybliżać. Objął mnie w tali i przybliżał jego głowę do mojęj. Nie wytrzymałam dałam mu w pysk i odeszłam do baru czując na sobie jego wzrok. Pewnie gdybym się odwróciła wyglądał by tak O.o. Koleś myśli że może mieć każdą ale myli się. Zamówiłam drinka i siedziałam wypatrując Avalon. Nagle z nikąd pojawiła się obok mnie.
- I już nie tańczysz z tym pedim ? - Zapytała. Tak dla wyjaśnienia przezywamy pedim każdego kto wygląda jak pedał .
- Nie a ty z tym swoim pedim ?
- Też nie. Zaczął się do mnie dobierać a ja go walnęłam w czułe miejsce- Powiedziała wyraźnie z siebie zadowolona.
- To dokładnie jak ten Mulat. Tyle że ja mu dałam z liścia. - Odpowiedziałam. Avalon również zamówiła drinka. Później kolejnego tak jak i ja. i Znowu, i znowu. Pamiętam tyle że potem zaczęłyśmy tańczyć a następnie... Urwał mi się film.
ale mega!! juz nie mogą się doczekać !!!: ***
OdpowiedzUsuńa wog. czemu tak długo trzeba było czekać . ??? : < ??
GABRYSKA < 33
długo trzeba było czekać bo Zuzia i ja nie maiłyśmy dużo czasu i nie miałyśmy się jak skontaktować.
OdpowiedzUsuńObiecujemy ,ze teraz będą szybciej.
o rany ale super blog .! nie no to jest FAJNE :D
OdpowiedzUsuńdodaj szybko < 3
no są Wakacje ! i masz czas !: D no o ile gdzieś wyjechałaś .!!! :D
No to już z góry obstawiam, że to nie skończy się dobrze xD
OdpowiedzUsuńTo teraz czekam, Nesiu na rozdział następny :*
kiedy dodasz !!!! dodaj szybko !!!!!!!!! ; oooooooo
OdpowiedzUsuńCUD !!!!
Genialnie piszesz :D Strasznie podoba mi się ten blog <3 Uwielbiam go po prostu :P Czekam z niecierpliwością na nn, bo na pewno tu jeszcze wpadnę i zapraszam do sb na: http://4ever-onedirection.blogspot.com/ ;**
OdpowiedzUsuńNajoryginalniejsze opowiadanie jakie czytałam. Czekam na następny rozdział:>
OdpowiedzUsuńhallo jest tu ktoś .?! : //
OdpowiedzUsuńczemu nie dodajesz rozdziału . ???
kiedy dodasz ....?
Tak jesteśmy przepraszamy że nie dodajemy ale nie mam weny. Następny dodam 15 lipca . =)
UsuńTak nie dodajemy ale teraz ja czekam na rozdział Zuzy ( w całości będzie jej )
Usuń